Podczas prapremiery w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu okazało się, że samo oczekiwanie na podwyżkę może być zabawne.

- Ale jest to czarna komedia, w dodatku napisana jako słuchowisko radiowe – mówi reżyser. - Każdy, myślę, że zna taką sytuację - podwyżkę. Wydaje mi się, że ta sytuacja uruchomi wyobraźnię widza i szybko spowoduje, że się zidentyfikuje z tym. Czarna komedia, w sensie takim, że rzeczywiście pokazujemy sytuacje w pracy, relacje pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. W taki sposób, aby pokazać też abstrakcyjne, jakieś szalone sytuacje, które w takich relacjach mogą się pojawić - mówi reżyser.

Oprócz aktorów, na scenie pojawia się duet Polpo Motel odpowiedzialny za muzykę do spektaklu.

- Śpiewam piosenki na żywo – mówi wokalistka Olga Mysłowska. - To nie jest moja pierwsza realizacja teatralna. I często biorę udział w projektach, które są na pograniczu teatru i muzyki. Także nie jest to aż tak dezorientujące. Nasza funkcja, jako muzyków, oprócz oczywistych zajęć ilustracyjnych, też jest taka, że my jesteśmy tu czymś w rodzaju personifikacji siły zła, które podpowiadają komentarz do sytuacji scenicznej. Tutaj problemem dla widza może być fakt, że piosenki są napisane w języku francuskim.

W przedstawieniu występują opolscy aktorzy i gościnnie Michał Tokaj z Warszawy. W tym roku sztukę będzie można zobaczyć tylko 3, 9 i 10 grudnia.