Dyskusje wokół "Zakonnice odchodzą po cichu" w opolskim teatrze
Trwa maraton teatralny w Teatrze im. Jana Kochnowskiego w Opolu. Jednym ze spektakli, który zobaczyli widzowie były "Zakonnice odchodzą po cichu" w reż. Darii Kopiec. Sztuka powstała na podstawie głośnej książki, która ukazała się w lutym 2016 roku. Po pokazie spektaklu odbyła się dyskusja z udziałem twórców przedstawienia i autorki.
W Opolu odbyła się także promocja nowego wydania książki "Zakonnice odchodzą po cichu" poszerzonego o rozdział pt. "Ech". Są tam zawarte reakcje po wydaniu książki. - Interesowało mnie to, co się zdarzyło później - mówi Abramowicz. - Nagle wybuchło wielkie, wielkie zainteresowanie zakonnicami i padały różne głosy. Szczególnie mnie denerwowały głosy od osób, które nie czytały książki, bo uważałam, że jeśli przeczytają to zrozumieją o co chodzi. Potem pojawiły się zarzuty, że w tej książce nie ma prawdziwych sióstr zakonnych, prawdziwe przełożone nie mówią, więc musiałam jakoś dotrzeć do tych przełożonych, okazało się, że mówią piękne i ważne rzeczy - dodaje.
Dziś kolejne spektakle w Teatrze Jana Kochanowskiego. Widzowie zobaczą m.in. "Ostatni gasi światło" w reż. Norberta Rakowskiego.