- Każdy z organizowanych u nas konkursów spełnia zawsze dwa cele - mówi Jarosław Gałęza, dyrektor muzeum. - Z jednej strony pozwala podtrzymywać te umiejętności i upowszechniać taką działalność artystyczną, ale jednocześnie chodzi o poznawanie, wyłuskiwanie osób, które chciałby w tym kierunku rozwijać swoje umiejętności artystyczne. To się nam udaje, bo co roku w konkursie biorą udział nowe osoby, które swoim talentem podkreślają walory zdobnicze tradycyjnej porcelany - dodaje.

Jedną z uczestniczek jest Małgorzata Mateja. Jak podkreśla, pracując w Cepelii najpierw nauczyła się zdobić kroszonki, a później przyszedł czas na porcelanę.

- Te wzory, motywy kwiatowe i roślinne zostały przeniesione w latach 60-tych na porcelanę - mówi Mateja. - Wprawdzie Cepelia, w której pracowałam, już nie istnieje, ale jest jeszcze bardzo wiele osób, które się tym zajmują. Myślę, że tak szybko to nie zaginie, tym bardziej, że są młode osoby, które to wciąga. Wiadomo, że nie od razu będą to robić perfekcyjnie, ale sama po sobie wiem, że wymaga czasu, aby wejść w ten rytm i robić to dobrze - dodaje.

Zwycięzców VI Wojewódzkiego Konkursu Malowania Porcelany poznamy 1 października. Odbędzie się wówczas V Święto Plonów.