Spotkane przez naszego reportera na lotnisku mieszkanki pobliskiego Władysławowa, twierdzą, że pogoda nie przeszkadza, a każdy ma wręcz obowiązek uczestniczyć w zabawie.

- Jesteśmy z Władysławowa. Jak się jest tu blisko to trzeba być obowiązkowo tutaj. To jest obowiązek każdego tutaj mieszkańca, tak na prawdę, przyjechać tutaj. Gdyby muzyka się nie liczyła, to by nas tu nie było, to chociażby przez pogodę, ale jesteśmy. Także muzyka, muzyka ponad wszystko. Deszcz nie przeszkadza. Najważniejszy jest klimat samego Open'era i ludzie, którzy tutaj są - twierdzą Martyna, Ola, Amanda.

Podczas deszczu panuje swoista moda openerowa. Uczestnicy zabawy wymyślają różne sposoby, żeby uchronić się przed deszczem.