Odra wpływała na nazwy używane w Opolu
![Monika Choroś i Jacek Rogoża [fot. Lena Węglarz]](public/info/2017/2017-04-11_149190190010.jpg)
Monika Choroś i Jacek Rogoża [fot. Lena Węglarz]
Dr Monika Choroś spotkała się z czytelnikami w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu. Naukowiec z instytutu Śląskiego w Opolu opowiadała o znaczeniu Odry w nazewnictwie Opola.
- Odra miała duży wpływ na nazewnictwo w stolicy województwa - mówi dr Choroś. - Znana nam jest jako rzeka, ale nie wiem, na ile jest nam znany jej wpływ na nazewnictwo miejskie? Na nazwy ulic, różnego rodzaju obiektów, firm? Mieliśmy swego czasu słynne kino Odra, którego już niestety nie ma.
- Okazuje się, że sama Odra nie ma śląskiego odpowiednika w nazewnictwie - podkreśla naukowiec.
- Jest tylko gwarowa wymowa w zależności od tego, po której stronie Odry się mieszka. Po jednej mówią "łodra" a po drugiej Odra - uzupełnia dr Choroś.
Spotkanie odbyło się w ramach Śląskiego Forum Krajoznawczego organizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Krajoznawców w Opolu. Było częścią obchodów 800 lecia Opola.
- Okazuje się, że sama Odra nie ma śląskiego odpowiednika w nazewnictwie - podkreśla naukowiec.
- Jest tylko gwarowa wymowa w zależności od tego, po której stronie Odry się mieszka. Po jednej mówią "łodra" a po drugiej Odra - uzupełnia dr Choroś.
Spotkanie odbyło się w ramach Śląskiego Forum Krajoznawczego organizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Krajoznawców w Opolu. Było częścią obchodów 800 lecia Opola.
