Niemcy znowu będą się wyrywać z sowieckiego kotła
Do starcia wojsk niemieckich i sowieckich dojdzie w Głogówku. Odbędzie się tam rekonstrukcja krwawych walk, które stoczono pod tym miastem w marcu 1945 roku. W wydarzeniu udział zapowiedziały grupy rekonstrukcyjne z kilku krajów. Impreza odbędzie się podczas III Głogóweckich Spotkań z Żywą Historią.
- Rekonstrukcję tej bitwy organizujemy na przedzamczu - mówi Dragomir Rudy z ośrodka kultury w Głogówku. – Tutaj dojdzie do inscenizacji tzw. kotła racławickiego, czyli przebicia się wojsk niemieckich w kierunku Racławic Śląskich i dalej na Osoblahę w Czechach. Jako historyk szacuję, że w tym okrążeniu znalazło się ponad 10 tysięcy żołnierzy niemieckich. Zginęło ich ponad tysiąc. Podobna liczba ofiar była po stronie rosyjskiej. W nawiązaniu do tej bitwy będą u nas grupy rekonstrukcyjne z Czech, Słowacji, Węgier i Włoch.
Rekonstrukcja bitwy odbędzie się w Głogówku 6 maja.
W 1945 roku zostało tam okrążonych kilka niemieckich dywizji. Wśród nich była 344 Dywizja Grenadierów. Odpowiadała ona za ewakuację cennych przedmiotów z Górnego Śląska. Jej ciężarówki przez kilka dni stały w parku i na dziedzińcu zamkowym w Głogówku. Zostały porzucone podczas przebijania się przez sowieckie okrążenie. Nie znane są losy drogocennego ładunku, który samochody te przewoziły w marcu przed 72 laty.
Rekonstrukcja bitwy odbędzie się w Głogówku 6 maja.
W 1945 roku zostało tam okrążonych kilka niemieckich dywizji. Wśród nich była 344 Dywizja Grenadierów. Odpowiadała ona za ewakuację cennych przedmiotów z Górnego Śląska. Jej ciężarówki przez kilka dni stały w parku i na dziedzińcu zamkowym w Głogówku. Zostały porzucone podczas przebijania się przez sowieckie okrążenie. Nie znane są losy drogocennego ładunku, który samochody te przewoziły w marcu przed 72 laty.