Iwona Zasuwa spotkała się z dziećmi w Małej Akademii Piosenki
Iwona Zasuwa była gościem Małej Akademii Piosenki w Opolu. Artystka na co dzień towarzyszy na scenie Kayah. Jest także muzykiem sesyjnym. Znana jest również z programów kulinarnych. Podczas spotkania nie brakowało świątecznych piosenek oraz rozmów z dziećmi o wigilijnych potrawach.
Radio Opole zapytało artystkę, co zrobić, aby ludzie częściej wspólnie śpiewali kolędy przy świątecznym stole.
- Trzeba wrócić do edukacji muzycznej, która zniknęła ze szkoły powszechnej - mówi Zasuwa. - Edukację artystyczną traktuje się obecnie jak "michałki". Powiem tak szumnie, że jeśli nasz naród nie będzie edukowany również w tych miękkich przedmiotach, to ludzi nie będę czuli takiej potrzeby. Będą to robić tylko ludzie, którzy wynieśli taką silną tradycję z domu lub edukują się muzycznie i jest to dla nich naturalne - dodaje.
W spotkaniu tradycyjnie wzięły udział dzieci. - Jeśli ktoś ma tremę, to czasami boi się występować - wyjaśniają uczennice Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Opolu. - Jak są długie piosenki, to jest trudniej, a jak są krótkie to jest łatwiej. A szczególnie trudno jest śpiewać, gdy ma się chrypkę i wtedy trzeba wypić gorącą herbatę z miodem albo wodę - dodają.
Małą Akademię Piosenki przygotowało Muzeum Polskiej Piosenki oraz Towarzystwo Przyjaciół Opola.
Artystce podczas występu na scenie muzycznie towarzyszył Igor Przebindowski.
- Trzeba wrócić do edukacji muzycznej, która zniknęła ze szkoły powszechnej - mówi Zasuwa. - Edukację artystyczną traktuje się obecnie jak "michałki". Powiem tak szumnie, że jeśli nasz naród nie będzie edukowany również w tych miękkich przedmiotach, to ludzi nie będę czuli takiej potrzeby. Będą to robić tylko ludzie, którzy wynieśli taką silną tradycję z domu lub edukują się muzycznie i jest to dla nich naturalne - dodaje.
W spotkaniu tradycyjnie wzięły udział dzieci. - Jeśli ktoś ma tremę, to czasami boi się występować - wyjaśniają uczennice Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Opolu. - Jak są długie piosenki, to jest trudniej, a jak są krótkie to jest łatwiej. A szczególnie trudno jest śpiewać, gdy ma się chrypkę i wtedy trzeba wypić gorącą herbatę z miodem albo wodę - dodają.
Małą Akademię Piosenki przygotowało Muzeum Polskiej Piosenki oraz Towarzystwo Przyjaciół Opola.
Artystce podczas występu na scenie muzycznie towarzyszył Igor Przebindowski.