- To ustabilizuje sytuację finansową w naszym muzeum. Otrzymaliśmy także pieniądze potrzebne na inwestycje - mówi dyrektor muzeum Violetta Rezler-Wasielewska.

- Służą one poprawie wizerunku muzeum. Obecnie trwa remont budynku w Opolu, który mam nadzieję do tego właśnie doprowadzi. To są też pieniądze, które poświęcamy na zbiórkę pamiątek, czyli na gromadzenie, co jest podstawowym zadaniem każdego muzeum. To są także pieniądze na ich naukowe opracowywanie i środki na prowadzenie przez nas kwerend w archiwach - dodaje.

- Dziękuję muzeum za przywracanie pamięci o jeńcach wojennych z różnych epok - mówił przed podpisaniem listu intencyjnego wiceminister kultury Jarosław Sellin.

- A w szczególności dziękuję za przywracanie pamięci o jeńcach powstańcach warszawskich, którzy tu, po upadku powstania dotarli, o żołnierzach polskich wziętych do niewoli niemieckiej we wrześniu 1939 roku. Dziękuję muzeum w Łambinowicach, że nawet w jeszcze trudnych i ryzykownych czasach podjęło się pioniersko tematyki zbrodni katyńskiej, Golgoty Wschodu - dodaje.

Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach - Opolu powstało w 1964 roku jako oddział Muzeum Śląska Opolskiego. Rok później zostało podniesione do rangi instytucji centralnej. Od 1999 roku opiekę nad nim sprawuje samorząd województwa.