To nie była wojna obronna
Historycy z Instytutu Pamięci Narodowej omówili fakty dotyczące okoliczności wybuchu II wojny światowej. Spotkanie w ramach cyklu „Przystanek historii” odbyło się pod tytułem „Wojna obronna Polski po 1939 rokiem czy kampania wrześniowa?”
Dr Daniel Koreś z IPN we Wrocławiu nie ma wątpliwości, że nie była to wojna obronna Polski.
- Kampania jest czynnikiem składowym wojny. Wojna była tylko jedna - światowa, a kampanii było wiele podczas tej wojny. To nie była wojna obronna, Polska nie toczyła samotnie wojny. Od 3 września była to już wojna koalicyjna, a potem to już się stała światową tak naprawdę, więc trudno tu mówić o wojnie obronnej czy wojnie polskiej - dodaje Koreś.
Naukowiec z Uniwersytetu Wrocławskiego prof. dr hab. Jerzy Maroń dodaje, że kampania wrześniowa, która była składową wojny, ma ogromne znaczenie w historii naszego kraju.
- Dla nas była decydująca. Całe terytorium Polski zostało zajęte przez dwóch okupantów. Co prawda państwo istniało mimo braku terytorium. Istniała armia, istniało wojsko, zresztą we wrześniu powołane wojsko polskie we Francji. Dla nas to była oczywiście tragedia, która w 40 - 41 roku doprowadziła do określonych konsekwencji dotykających wszystkich już obywateli Polski, bez względu na ich narodowość. To ważna sprawa dla historii Polski, historii powszechnej, historii XX wieku - dodaje profesor.
Spotkania są przygotowywane przez opolski oddział IPN.
- Kampania jest czynnikiem składowym wojny. Wojna była tylko jedna - światowa, a kampanii było wiele podczas tej wojny. To nie była wojna obronna, Polska nie toczyła samotnie wojny. Od 3 września była to już wojna koalicyjna, a potem to już się stała światową tak naprawdę, więc trudno tu mówić o wojnie obronnej czy wojnie polskiej - dodaje Koreś.
Naukowiec z Uniwersytetu Wrocławskiego prof. dr hab. Jerzy Maroń dodaje, że kampania wrześniowa, która była składową wojny, ma ogromne znaczenie w historii naszego kraju.
- Dla nas była decydująca. Całe terytorium Polski zostało zajęte przez dwóch okupantów. Co prawda państwo istniało mimo braku terytorium. Istniała armia, istniało wojsko, zresztą we wrześniu powołane wojsko polskie we Francji. Dla nas to była oczywiście tragedia, która w 40 - 41 roku doprowadziła do określonych konsekwencji dotykających wszystkich już obywateli Polski, bez względu na ich narodowość. To ważna sprawa dla historii Polski, historii powszechnej, historii XX wieku - dodaje profesor.
Spotkania są przygotowywane przez opolski oddział IPN.