Józef Kokot uzasadniał powojenną granicę polsko-niemiecką
Uzasadnienie granicy polsko-niemieckiej po wojnie było dla niego ważnym elementem pracy naukowej. Profesorowi Józefowi Kokotowi poświęcono wczorajsze spotkanie w ramach cyklu „Środy w Instytucie Śląskim”. W swoich pracach pisał o konieczności przynależności Śląska do Polski. Wiele uwagi poświęcał ustaleniom przyjętym w Jałcie i Poczdamie.
– W jego pracach przewijają się przede wszystkim dwa wątki – mówi profesor Aleksandra Trzcielińska-Polus. - Pierwszy to granica na Odrze i Nysie, a drugi to wysiedlenia ludności niemieckiej z ziem zachodnich i północnych. Uzasadnianie potrzeby tych wysiedleń i uzasadnienie, że ludność niemiecka sprzed II wojny światowej pełniła funkcję destrukcyjną w tym regonie - dodaje.
- W swoich pracach przywoływał wyniki powszechnych spisów ludności – mówi Trzcielińska-Polus. - Szczególną uwagę poświęcał wynikom z 1910 roku, ponieważ uważał, że ludność polska i język polski w kolejnych spisach zostały zmiecione. Na podstawie spisu z 1910 roku pokazywał, że Śląsk był w około 60% zamieszkany przez ludność słowiańską, ale w tym przede wszystkim przez ludność polską - dodaje.
Prelegentkami wczorajszego spotkania w Instytucie Śląskim były prof. Aleksandra Trzcielińska-Polus i prof. Danuta Kisielewicz. Obie panie są redaktorkami książki i autorkami artykułów poświęconych Józefowi Kokotowi.
- W swoich pracach przywoływał wyniki powszechnych spisów ludności – mówi Trzcielińska-Polus. - Szczególną uwagę poświęcał wynikom z 1910 roku, ponieważ uważał, że ludność polska i język polski w kolejnych spisach zostały zmiecione. Na podstawie spisu z 1910 roku pokazywał, że Śląsk był w około 60% zamieszkany przez ludność słowiańską, ale w tym przede wszystkim przez ludność polską - dodaje.
Prelegentkami wczorajszego spotkania w Instytucie Śląskim były prof. Aleksandra Trzcielińska-Polus i prof. Danuta Kisielewicz. Obie panie są redaktorkami książki i autorkami artykułów poświęconych Józefowi Kokotowi.