Najstarsi mieszkańcy opowiedzą o dawnym życiu w Tarnowie Opolskim
Pięcioro świadków historii opowie jutro (31.05) w Kosorowicach o dawnym życiu i zwyczajach gminy Tarnów Opolski.
Spotkanie dyskusyjne to inicjatywa Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej, a tarnowski samorząd jest partnerem. Będzie mowa między innymi o darciu pierza, wodzeniu niedźwiedzia i polterabend, czyli tłuczeniu szkła przed domem rodzinnym narzeczonej.
- Jeden z gości prowadzi szczegółowy dziennik od czasów drugiej wojny - mówi Magdalena Chudowska, zastępca wójta gminy Tarnów Opolski.
- On notuje skrupulatnie detale będące kopalnią wiedzy. Pan Walecko opisuje dzień, w którym ostatni raz widział ojca zabieranego na roboty. Zwrócił uwagę na dokładny wygląd wsi - wiemy, które domy miały okna i gdzie stał jaki kamień. Pisze o towarzyszących emocjach, co daje niesamowity efekt – przekonuje.
Spotkanie rozpocznie się jutro o 10:00 w kosorowickiej świetlicy wiejskiej. Wstęp jest bezpłatny.
- Jeden z gości prowadzi szczegółowy dziennik od czasów drugiej wojny - mówi Magdalena Chudowska, zastępca wójta gminy Tarnów Opolski.
- On notuje skrupulatnie detale będące kopalnią wiedzy. Pan Walecko opisuje dzień, w którym ostatni raz widział ojca zabieranego na roboty. Zwrócił uwagę na dokładny wygląd wsi - wiemy, które domy miały okna i gdzie stał jaki kamień. Pisze o towarzyszących emocjach, co daje niesamowity efekt – przekonuje.
Spotkanie rozpocznie się jutro o 10:00 w kosorowickiej świetlicy wiejskiej. Wstęp jest bezpłatny.