W historii festiwalu chcą się zapisać ci, którzy dawno się w niej zapisali [FESTIWALOWY SUFLER]
W plebiscycie Złote Opole rywalizują ze sobą piosenki genialnych wykonawców, którzy poprzez zdobycie tej nagrody mają wpisać się w historię festiwalu opolskiego. Są jednak artyści, którzy już dawano zapisali się w tej historii, ale niestety nie zobaczymy ich już nigdy więcej na scenie.
Marek Grechuta jest uważany za jednego z najważniejszych przedstawicieli polskiej poezji śpiewanej. Urodzony w Zamościu artysta zadebiutował na VI edycji naszego festiwalu, czyli w 1968 roku. Zgarnął nagrodę dziennikarzy za utwór "Serce".
Jednak jestem przekonany, że nigdy nie spodziewał się tego, że jego utwór "Dni, których nie znamy" stanie się wręcz kultowy. Świadczy o tym fakt, że na YouTubie – czyli nowoczesnej platformie – ma ponad 30 milionów wyświetleń. Zresztą, co tu dużo mówić. Posłuchajmy tej propozycji do nagrody Złote Opole. Marek Grechuta i "Dni, których nie znamy".
Jednak jestem przekonany, że nigdy nie spodziewał się tego, że jego utwór "Dni, których nie znamy" stanie się wręcz kultowy. Świadczy o tym fakt, że na YouTubie – czyli nowoczesnej platformie – ma ponad 30 milionów wyświetleń. Zresztą, co tu dużo mówić. Posłuchajmy tej propozycji do nagrody Złote Opole. Marek Grechuta i "Dni, których nie znamy".