- Musimy przygotować amfiteatr na to, żeby ekipa telewizji mogła wybudować scenografię i montować technikę estradową - mówi Agnieszka Jurowicz, wicedyrektor NCPP. - W tej chwili, może to mało atrakcyjnie wyglądać, bo zabezpieczamy naszą piękną podłogę na scenie. Musimy to zrobić, zanim staną na niej tony obciążenia - dodaje.

Rozpoczął się także demontaż krzesełek z widowni w amfiteatrze. Co roku usuwanych jest kilka pierwszych rzędów, aby można było powiększyć scenę. Miejsce po siedziskach zajmują także telewizyjne kamery.
Na razie nie wiadomo jeszcze, jak dużą część widowni zajmie scenografia i zaplecze techniczne.