- Chodziło nie tylko o to, aby uczniowie dowiedzieli się kim byli ci żołnierze i dlaczego należy o nich pamiętać, ale także aby mogli wzorować się w swoim codziennym życiu na takich wartościach jak honor, godność czy bohaterstwo - podkreśla Beata Primke, nauczycielka historii w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Opolu.

- Konferencja rozpoczęła się spektaklem teatralnym, który został przygotowany przez uczniów naszej szkoły. Spektakl nosił tytuł "Wyklęci" i odnosił się właśnie do tych wydarzeń z przeszłości. Uwzględnione zostały w nim takie postaci jak "Inka" Siedzikówna, rotmistrz Pilecki czy generał Fieldorf - podkreśla nauczycielka.

- W tym roku z wyjątkowym rozmachem obchodzone są uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych, bo zadziałał mechanizm kompensacyjny - podkreśla Krzysztof Kawalec, naczelnik Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu, który opowiadał uczniom dlaczego warto pamiętać o poległych.

- Powodów jest oczywiście, jak zawsze, wiele. Najważniejsze jest jednak to, że walczyli o niepodległość Polski i nie przerażali się skalą trudności, która w ich przypadku była rzeczywiście wyjątkowa - zaznacza przedstawiciel IPN-u.

Natomiast Patryk Frydel, doktorant Uniwersytetu Opolskiego zaprezentował uczniom jak wyglądała propaganda komunistyczna odnośnie członków podziemia niepodległościowego, czyli to, jaki obraz Żołnierzy Wyklętych kreowano na łamach prasy komunistycznej.

- Zajmowałem się tymi przekłamaniami, które pojawiły się w ówczesnej prasie i ze smutkiem muszę stwierdzić, że niektóre z tych określeń nadal pojawiają się w niektórych gazetach i nadal można je znaleźć w internecie - tłumaczy. - Uważam, że powinno się z tym walczyć - dodaje.

Konferencja została zorganizowana przez ZSO nr 1 w Opolu przy współudziale Instytutu Historii UO i IPN-u.