Rybaczówka będzie miejscem tanecznych imprez na piasku. "Trzeba dać szansę"
Jest wstępna zgoda na organizację beach party w strzeleckim ośrodku wodnym Rybaczówka. Burmistrz Tadeusz Goc uważa, że należy dać szansę przedsiębiorcy zainteresowanemu ożywieniem terenu nad miejskim Stawem Spałek.
Według planu, podczas cyklicznych imprez na piasku ma rozbrzmiewać muzyka różnego rodzaju, z naciskiem na disco. Nie będzie to jedynie muzyka odtwarzana, bo organizator chce zapraszać czołowych artystów na koncerty.
- Gmina ryzykuje niewiele, w przeciwieństwie do przedsiębiorcy - zwraca uwagę Goc.
- On ryzykuje przede wszystkim swoje pieniądze, i to niemałą kwotę. Organizacja podobnych koncertów z pewnością nie jest tania, tak samo jak przygotowanie Rybaczówki. W przypadku niesprawdzenia się oczekiwań przedsiębiorcy – czyli odpowiedniego zainteresowania naszych mieszkańców i gości z zewnątrz – impreza może nie domknąć się pod względem ekonomicznym – zwraca uwagę.
Przypomnijmy, że wokół pomysłu organizacji beach party toczyła się duża dyskusja. Zdaniem przeciwników tych imprez, inicjatywa wiąże się ze zbyt dużym hałasem czy zalegającymi śmieciami.
Teraz trzeba wypracować odpowiedni kształt umowy, który maksymalnie zabezpieczy interesy gminy i przedsiębiorcy.
- Gmina ryzykuje niewiele, w przeciwieństwie do przedsiębiorcy - zwraca uwagę Goc.
- On ryzykuje przede wszystkim swoje pieniądze, i to niemałą kwotę. Organizacja podobnych koncertów z pewnością nie jest tania, tak samo jak przygotowanie Rybaczówki. W przypadku niesprawdzenia się oczekiwań przedsiębiorcy – czyli odpowiedniego zainteresowania naszych mieszkańców i gości z zewnątrz – impreza może nie domknąć się pod względem ekonomicznym – zwraca uwagę.
Przypomnijmy, że wokół pomysłu organizacji beach party toczyła się duża dyskusja. Zdaniem przeciwników tych imprez, inicjatywa wiąże się ze zbyt dużym hałasem czy zalegającymi śmieciami.
Teraz trzeba wypracować odpowiedni kształt umowy, który maksymalnie zabezpieczy interesy gminy i przedsiębiorcy.