Monika Masaj odwiedziła Pakistan i Afganistan
Monika Masaj o swojej wyprawie do Pakistanu i Afganistanu opowiadała w Studenckim Centrum Kultury w Opolu. Mówiła między innymi o gotowanej głowie kozy, którą miała okazję spróbować w Afganistanie. Wspomniała również o Dolinie Bamian, gdzie znajdowały się posągi Buddy zburzone przez Talibów kilkanaście lat temu.
Podróżniczka miała także okazję być gościem na afgańskim weselu.
- Zaproszono na nie mnóstwo gości, było ich chyba dwa tysiące - mówi Monika Masaj. - Jedna sala była pełna kobiet, a drugą zajmowali wyłącznie mężczyźni. Na tę drugą nie miałam niestety wstępu jako kobieta. Tańczyła tam tylko najbliższa rodzina panny młodej. Pojawiły się tradycyjne tańce. Nie wygląda to tak jak u nas, że każdy może wyjść na środek i pokołysać się w rytm muzyki. Na takim wesele głównie siedzi się i je posiłek. Byłam tym bardzo zaskoczona - dodaje.
Warto podkreślić, że Monika Masaj wybiera się w najbliższym czasie do Afryki. Podczas podróży chce sama przemierzyć autostopem Czarny Ląd. Jej trasa rozpocznie się w Kairze, a zakończy w Kapsztadzie. Pieniądze na ten cel zbiera za pośrednictwem strony „Polak potrafi”.
Dodajmy, że Monika Masaj prowadzi bloga pt. "Zepsuty kompas".» więcej
- Zaproszono na nie mnóstwo gości, było ich chyba dwa tysiące - mówi Monika Masaj. - Jedna sala była pełna kobiet, a drugą zajmowali wyłącznie mężczyźni. Na tę drugą nie miałam niestety wstępu jako kobieta. Tańczyła tam tylko najbliższa rodzina panny młodej. Pojawiły się tradycyjne tańce. Nie wygląda to tak jak u nas, że każdy może wyjść na środek i pokołysać się w rytm muzyki. Na takim wesele głównie siedzi się i je posiłek. Byłam tym bardzo zaskoczona - dodaje.
Warto podkreślić, że Monika Masaj wybiera się w najbliższym czasie do Afryki. Podczas podróży chce sama przemierzyć autostopem Czarny Ląd. Jej trasa rozpocznie się w Kairze, a zakończy w Kapsztadzie. Pieniądze na ten cel zbiera za pośrednictwem strony „Polak potrafi”.
Dodajmy, że Monika Masaj prowadzi bloga pt. "Zepsuty kompas".» więcej