- To bardzo dobry pomysł – ocenia Maciej Kochański, przewodniczący Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego. - Sam pamiętam, że kiedy zaczynałem studia miałem 100 złotych na przeżycie całego tygodnia, więc te bilety były dotychczas dosyć kłopotliwe dla studentów. To powodowało, że studenci nie mogli przychodzić na spektakle. Mam nadzieję, że teraz, kiedy ta cena naprawdę jest niska, studenci będą tłumnie przychodzić do teatru - dodaje.

- Jesteśmy także otwarci na pomysły i inicjatywy samych studentów – mówi Dawid Czajkowski, nowy specjalista ds. promocji w teatrze. - Jesteśmy otwarci na wszelkie ciekawe pomysły, działalność i aktywność. Jesteśmy w stanie takie coś wspierać. Jeśli uda nam się nawiązać współpracę i miły serdeczny kontakt z innymi instytucjami kulturalnymi czy prywatnymi, będziemy mogli być łącznikiem między kulturą studencką, a resztą artystycznego Opola - dodaje.

Teatr Kochanowskiego zaprasza także studentów do angażowania się w wolontariat. Osoby zainteresowane mogą zgłaszać się do biura organizacji widowni. – Teatr odwdzięczy się wolontariuszom w sposób niekomercyjny, ale na pewno bardzo atrakcyjny – podkreśla Czajkowski.