Pracowity rok w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Tłumy widzów
- To był wyjątkowo pracowity czas – podsumowuje mijający 2015 rok dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora Krystian Kobyłka. Na lalkarskiej scenie odbyło się sześć premier. Po raz pierwszy wystawiono spektakl dla widzów najmłodszych. „Labirynt” w reżyserii Alicji Rubczak obejrzały nawet kilkumiesięczne dzieci. Przygotowano także przedstawienie dla widzów dorosłych – były to „Dziady” Adama Mickiewicza w reż. Pawła Passiniego. Odbywały się także liczne warsztaty, wystawy i spotkania czy konferencje.
- W sumie w mijającym roku zagraliśmy 410 przedstawień - mówi dyrektor OTLiA Krystian Kobyłka. - Na tych spektaklach, a także wystawach czy warsztatach, mieliśmy 79 739 widzów. Za nami naprawdę bardzo pracowity rok - dodaje.
W tym roku odbył się także 27. Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek w Opolu.
- Przypomnę, że jest to najstarszy polski festiwal w tym gatunku teatru - wyjaśnia Kobyłka. - Po raz pierwszy odbył się on w 1962 roku. Festiwal ma charakter biennale. To dla naszego środowiska, czyli polskich lalkarzy, najważniejszy festiwal - dodaje.
Zespół teatru powiększył się także o nowego aktora, jest nim Jakub Kowalczyk - absolwent wydziału lalkarskiego PWST w Krakowie - filia we Wrocławiu. Jeszcze przed przyjęciem Kowalczyka do pracy w opolskim teatrze, mogliśmy go zobaczyć w roli pana Rollisona w spektaklu „Dziady”.
W tym roku odbył się także 27. Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek w Opolu.
- Przypomnę, że jest to najstarszy polski festiwal w tym gatunku teatru - wyjaśnia Kobyłka. - Po raz pierwszy odbył się on w 1962 roku. Festiwal ma charakter biennale. To dla naszego środowiska, czyli polskich lalkarzy, najważniejszy festiwal - dodaje.
Zespół teatru powiększył się także o nowego aktora, jest nim Jakub Kowalczyk - absolwent wydziału lalkarskiego PWST w Krakowie - filia we Wrocławiu. Jeszcze przed przyjęciem Kowalczyka do pracy w opolskim teatrze, mogliśmy go zobaczyć w roli pana Rollisona w spektaklu „Dziady”.