Grzegorz Halama: historia "Śpiworków" i występ z grupą To Mało Powiedziane
Grzegorz Halama wystąpił gościnnie z opolską grupą To Mało Powiedziane. Wspólne improwizacje kabaretowe można było oglądać w Narodowym Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. Artysta zaprezentował publiczności także swój najnowszy stand-up, w którym opowiada o zmaganiach ze zrzucaniem zbędnych kilogramów.
Artysta wspominał także powstanie parodii piosenki hip-hopowej pt. „Śpiworki”. – Ten przebój powstał właśnie w wyniku improwizacji – mówił Halama.
- Na początku ta piosenka była w 90% improwizowana. Wcześniej wymyśliłem sobie ten leitmotiv "Ja wiedziałem, że tak będzie", ale zwrotki były improwizowane, czego z łatwością można się domyślić słuchając piosenki. Chciałem, żeby to był utwór naśladujący przedszkolaka, który z zaangażowaniem, o czymś opowiada - dodaje.
Przypomnijmy, że piosenka „Śpiworki” w roku 2000 przez kilka tygodniu utrzymywała się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu Trzeciego.
- Pamiętam jak na festiwalu w Ełku wskoczyłem na scenę - wspomina Halama. - To było to pierwsze wykonanie improwizowane w 90%. Nagranie z tego Ełku poszło do Trójki. Artur Andrus w żartach zaproponował to Markowi Niedźwieckiemu, który również dla żartu zaproponował to słuchaczom. Ludzie podchwycili "Śpiworki" i później walczyły one na liście z utworem Kazika - dodaje.
Obecnie Grzegorz Halama jeździ po Polsce z najnowszym programem stand-upowym, którego premiera miała miejsce w poniedziałek (7.12) w Teatrze Capitol w Warszawie.
Dłuższa rozmowa z artystą w czwartkowych "Rewirach kultury".
- Na początku ta piosenka była w 90% improwizowana. Wcześniej wymyśliłem sobie ten leitmotiv "Ja wiedziałem, że tak będzie", ale zwrotki były improwizowane, czego z łatwością można się domyślić słuchając piosenki. Chciałem, żeby to był utwór naśladujący przedszkolaka, który z zaangażowaniem, o czymś opowiada - dodaje.
Przypomnijmy, że piosenka „Śpiworki” w roku 2000 przez kilka tygodniu utrzymywała się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu Trzeciego.
- Pamiętam jak na festiwalu w Ełku wskoczyłem na scenę - wspomina Halama. - To było to pierwsze wykonanie improwizowane w 90%. Nagranie z tego Ełku poszło do Trójki. Artur Andrus w żartach zaproponował to Markowi Niedźwieckiemu, który również dla żartu zaproponował to słuchaczom. Ludzie podchwycili "Śpiworki" i później walczyły one na liście z utworem Kazika - dodaje.
Obecnie Grzegorz Halama jeździ po Polsce z najnowszym programem stand-upowym, którego premiera miała miejsce w poniedziałek (7.12) w Teatrze Capitol w Warszawie.
Dłuższa rozmowa z artystą w czwartkowych "Rewirach kultury".