Tłumy widzów na 13. edycji niemodlińskiego "Karpika"
XIII Międzynarodowy Konkurs Rysunku Satyrycznego Karpik 2015 w Niemodlinie przyciągnął w tym roku tłumy widzów.
Atrakcją wydarzenia był występ Kabaretu pod Wyrwigroszem. Tradycyjnie też odsłonięto kolejne tablice na "ścianie satyryków", która znajduje się w tamtejszym Domu Kultury.
Krzysztof Grzondziel, zwycięzca tegorocznej edycji konkursu, mówi o sobie, że jest bardziej artystą plastykiem niż karykaturzystą. Tłumaczy też znaczenie swojego rysunku.
- Potraktowałem relację wędkarz - ryba jako odwieczną relację przyjaciół. Ryba godzi się na złowienie, dla niej jest zaszczytem, że będzie potrawą na stole świątecznym. Chciałem to udoskonalić, wymyślając domofon zanurzony w wodzie przy którym stoi wędkarz i rozmawia z rybą – mówi Grzondziel.
- Praca Grzondziela wyróżnia się indywidualnością i dojrzałością artysty - mówi Zbigniew Woźniak, przewodniczący jury. - Bardzo pięknie, profesjonalnie zrobiona praca z polotem. Mnie ta praca bardzo ujęła. Forma, treść, trafna puenta – dodaje Woźniak.
Nagrody główne trafiły do Lubomira Lichego z Czech, Tomasza Wołoszyna z Niemiec oraz Dariusza Pietrzaka z Polski.
Krzysztof Grzondziel, zwycięzca tegorocznej edycji konkursu, mówi o sobie, że jest bardziej artystą plastykiem niż karykaturzystą. Tłumaczy też znaczenie swojego rysunku.
- Potraktowałem relację wędkarz - ryba jako odwieczną relację przyjaciół. Ryba godzi się na złowienie, dla niej jest zaszczytem, że będzie potrawą na stole świątecznym. Chciałem to udoskonalić, wymyślając domofon zanurzony w wodzie przy którym stoi wędkarz i rozmawia z rybą – mówi Grzondziel.
- Praca Grzondziela wyróżnia się indywidualnością i dojrzałością artysty - mówi Zbigniew Woźniak, przewodniczący jury. - Bardzo pięknie, profesjonalnie zrobiona praca z polotem. Mnie ta praca bardzo ujęła. Forma, treść, trafna puenta – dodaje Woźniak.
Nagrody główne trafiły do Lubomira Lichego z Czech, Tomasza Wołoszyna z Niemiec oraz Dariusza Pietrzaka z Polski.