Piosenka religijna króluje dziś w Brzegu
Trwa Wojewódzki Festiwal Piosenki Religijnej Osób Niepełnosprawnych. To ósma już edycja tej imprezy, którą organizują brzeskie Warsztaty Terapii Zajęciowej. Jak co roku na scenie Brzeskiego Centrum Kultury kilkuset uczestników prezentuje swoje umiejętności wokalne. Są przedstawiciele WTZ – ów, DPS – ów i szkół specjalnych.
Taki najazd niepełnosprawnych artystów BCK przeżywa raz w roku.
- Spotykamy się tutaj już po raz ósmy. Nasza impreza stale się rozrasta. Około 350 osób wystąpi dziś na scenie. Jest tutaj cała Opolszczyzna, 20 placówek. Trzy debiutują na festiwalu, także jest sporo pozytywnych emocji – wyjaśnia organizator Magdalena Kłoda z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Brzegu.
Artystą, który zdobył niemal wszystkie nagrody na festiwalach muzycznych w kraju jest Józef Mielnicki z placówki w Jędrzejowie.
- Ciężko jest się przygotować do takiej imprezy, ale jakoś daję radę. Czasami mam tak, że idzie fajnie, ale nagle się zestresuję i się zacinam, ale pomału zawsze do przodu – przyznaje niepełnosprawny artysta.
Jego opiekun i terapeuta Paweł Garncarz przyznaje, że Józio jest fenomenem na skalę krajową.
- On nie pisze i nie czyta, dlatego przyswajanie tekstu trwa kilka miesięcy. Linię melodyczną łapie szybko, ale nad warstwą liryczną musimy pracować. Jak już opanujemy jedną piosenkę, to wówczas nasz artysta śpiewa ją przez cały rok na różnych imprezach – dodaje Garncarz.
Dodajmy, że Wojewódzki Festiwal Piosenki Religijnej Osób Niepełnosprawnych to jedna z nielicznych tego typu imprez w Polsce.
- Spotykamy się tutaj już po raz ósmy. Nasza impreza stale się rozrasta. Około 350 osób wystąpi dziś na scenie. Jest tutaj cała Opolszczyzna, 20 placówek. Trzy debiutują na festiwalu, także jest sporo pozytywnych emocji – wyjaśnia organizator Magdalena Kłoda z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Brzegu.
Artystą, który zdobył niemal wszystkie nagrody na festiwalach muzycznych w kraju jest Józef Mielnicki z placówki w Jędrzejowie.
- Ciężko jest się przygotować do takiej imprezy, ale jakoś daję radę. Czasami mam tak, że idzie fajnie, ale nagle się zestresuję i się zacinam, ale pomału zawsze do przodu – przyznaje niepełnosprawny artysta.
Jego opiekun i terapeuta Paweł Garncarz przyznaje, że Józio jest fenomenem na skalę krajową.
- On nie pisze i nie czyta, dlatego przyswajanie tekstu trwa kilka miesięcy. Linię melodyczną łapie szybko, ale nad warstwą liryczną musimy pracować. Jak już opanujemy jedną piosenkę, to wówczas nasz artysta śpiewa ją przez cały rok na różnych imprezach – dodaje Garncarz.
Dodajmy, że Wojewódzki Festiwal Piosenki Religijnej Osób Niepełnosprawnych to jedna z nielicznych tego typu imprez w Polsce.