Dwie sale kinowe w Krapkowicach
Dom Kultury w Krapkowicach jest za … ciasny. Dyrekcja placówki musi się mocno zastanawiać na organizowaniem koncertów w sali, która wykorzystywana jest również do seansów filmowych. Często imprezy blokowane są przez zobowiązania wobec dystrybutorów filmów. Powstał więc plan, aby obiekt rozbudować o kolejną małą salę projekcyjną na maksymalnie 80 widzów. Innym rozważanym wariantem jest stworzenie kawiarenki filmowej.
- Małej sali kameralnej nie możemy przeznaczyć na projekcje filmowe – mówi Aleksander Bernat, dyrektor Krapkowickiego Domu Kultury.
- Mała sala jest zbyt niska. Trzeba zachować poziomy. Sala kinowa musi być dosyć wysoka. Aby zapewnić odpowiedni standard, widzom musi być ona stopniowa. To jest na razie koncepcja, więc nie można na razie mówić o kosztach – dodaje dyrektor Bernat.
Dyrekcja Krapkowickiego Domu Kultury podobnie jak przy zakupie projektora cyfrowego, będzie się starała zdobyć dofinansowanie takiej inwestycji z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej.
Bogusław Kalisz