Plan na Filharmonię Opolską. Nowy dyrektor zdradza plany
Zaprezentował je dziś (09.09) na forum dyskusyjnym, w którym uczestniczyły również środowiska muzyczne, kulturalne i twórcze z Opola.
– Chciałbym przygotować ofertę dla osób w wieku 30 i 40 lat, a jednym z punktów mojej koncepcji jest cykl koncertów nocnych – mówił dyrektor Neumann. - To trochę na wzór tych nocy muzeów, reklamożerców czy nocy kinowych, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Chciałbym coś takiego przeszczepić na grunt muzyczny i na grunt filharmonii i żeby były to koncerty dla takich ludzi, którzy pracują i są w ciągu tygodnia zabiegani, dla których nawet godzina 19:00 w piątek to nie jest godzina komfortowa na tyle, by myśleć o weekendzie - mówił Neumann.
Na spotkaniu był też obecny były prezydent Opola Ryszard Zembaczyński, utytułowany przyjacielem Filharmonii Opolskiej. Odnosząc się do pomysłu koncertów wyjazdowych, mówił o zakupie autobusu oraz przygotowaniu oferty dla niemieckich turystów.
- Ostatnio mamy istny najazd turystów niemieckich, oni wałęsają się po ulicach i nie bardzo wiedzą, co mają robić. Często chodzą bez przewodnika i potem dzieją się takie rzeczy, że oni w Opolu byli, ale właściwie nic nie przeżyli - mówił Zembaczyński.
Wśród zebranych byli też Tadeusz Troszyński, Urszula i Tadeusz Spyrkowie, prof. Celina Hellerowa, Zbigniew Kościów, ks. Jan Wypiór oraz Hubert Prochota. Ks. Wypiór apelował o pomoc przy festiwalu GAUDE MATER POLONIA Wincenty z Kielczy in memoriam. Zebrani zwracali też uwagę na potrzebę pisania profesjonalnych zapowiedzi koncertów oraz recenzji, organizacji recitali instrumentalnych, a także włączenia uczniów szkoły muzycznej do współpracy z Filharmonią, o czym mówiła Magdalena Czerwcowy z Państwowej Szkoły Muzycznej w Opolu.
Posłuchaj wypowiedzi:
Joanna Matlak