Improwizacja wyzwala odwagę. Finał warsztatów
- Jeśli jest jakiś problem życiowy, to trzeba umieć coś zaimprowizować - mówi jeden z uczestników warsztatów. - Zaimprowizować można wszystko, trzeba tylko niekonwencjonalnie podejść do tematu. "Impro" bardzo otwiera, szerzej niż książka w formacie A4 - dodaje.
- Okazuje się, że każdy człowiek jest odważny - mówi uczestniczka zajęć. - W tych wszystkich grach i zabawach odkrywa się, że ma się w sobie odwagę, umiejętność wyjścia na środek, pokazania siebie przy innych ludziach, otworzenia się... To jest naprawdę niesamowite - dodaje.
- Uczestnicy warsztatów wykazali się kreatywnością, wielką spontanicznością i zaufaniem do siebie – mówi Piotr Węglarz z grupy To Mało Powiedziane. - Improwizacja uczy umiejętności radzenia sobie ze stresem, akceptacji wielu rzeczy, bo często w życiu mówimy "nie" i dużo tracimy. Uczy także radzenia sobie z codziennością. Jeśli cały czas siedzimy w domu i nic nie robimy, to dzięki improwizacji poznajemy kreatywność - dodaje.
W warsztatach „Młodociany Improwizator” udział wzięła grupa około 20-osobowa. W jej skład wchodzili głównie licealiści i studenci.
Katarzyna Zwadzka