Monika Kuszyńska - "SuperArtystka bez granic"
Przypomnijmy: po wypadku samochodowym, w wyniku którego została sparaliżowana od pasa w dół, zrezygnowała ze śpiewania. Na scenę powróciła cztery lata później.
- Przyznaję, że czułam wtedy wiele obaw - mówiła artystka. - Te obawy są naturalne, kiedy wychodzimy z tak zwanej "strefy komfortu" i zaczynamy robić coś ryzykownego dla nas, coś, co nam się wydaje trudne i nowe. Dla mnie to nie było tak do końca nowe, bo przecież kiedyś śpiewałam, ale jednak byłam zupełnie nową osobą i to wydawało mi się bardzo trudne wtedy. Cudowne jest to, kiedy przełamujemy ten strach i wtedy okazuje się, że za tym strachem nic nie ma, a to, co możemy zyskać, jest wspaniałe. Ta nagroda jest tego dowodem - dodaje.
Monika Kuszyńska nie kryła wzruszenia dobierając SuperJedynkę. Na scenie opolskiego amfiteatru zaśpiewała piosenkę "Obudź się i żyj".
Przeczytaj także:
Justyna Steczkowska mówi, że talent otrzymała od Boga
Rafał Brzozowski SuperArtystą. "Udział w festiwalu to wyróżnienie"
Monika Kuszyńska - "SuperArtystka bez granic"
Enej to SuperZespół. Ma już półkę na nagrody
Michał Szpak wygrał SuperPremiery 2015!
Zdobyli wspólną SuperJedynkę, ale chcą podążać własną drogą
Katarzyna Zawadzka