Tatuaż - symbol prestiżu czy kuriozum? Spotkanie w MBP
- Tatuaż pełnił funkcje magiczne, rytualne, obrzędowe - mówi Piotr Wojciechowski. - Posiadał także bardzo ważną funkcję informacyjną. W tych społecznościach lokalnych im więcej dana osoba nosiła tatuaży, tym bardziej była nobilitowana. Nie każdego było na nie stać. Im więcej tatuaży posiadał dany wojownik, tym bardziej był znamienity. Najczęściej najwięcej posiadał ich sam wódz, bo one były przyznawane za zasługi - dodaje.
Piotr Wojciechowski jest dumny z wielu eksponatów, które udało mu się zgromadzić w Muzeum Tatuażu w Gliwicach. Można tam zobaczyć między innymi dwa szkicowniki szwajcarskiego twórcy, które pochodzą z początku XX wieku.
- Pracował w australijskim cyrku, był emigrantem europejskim - wyjaśnia Wojciechowski. - Kiedyś można było tatuować w cyrkach, ponieważ pokazywały one za opłatą różne kurioza w tym na przykład wytatuowanych ludzi. W cyrkach mogli się kręcić tatuatorzy, bo tam była dla nich robota - dodaje.
Dodajmy, że w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu odbyły się także warsztaty pt. Banana Ink. Ich uczestnicy wykonywali tatuaże na skórkach od banana.
Katarzyna Zawadzka