- Taniec jest takim elementem, którego używamy wszędzie w naszym spektaklu, to nasze główne narzędzie komunikacji z dziećmi, ale formy plastyczne oraz muzyczne również wykorzystujemy - mówi reżyserka, autorka scenografii i choreografii Alicja Morawska-Rubczak. - Pojawią się wizualizacje oraz rozmaite formy działania z dzieciakami i na końcu spotykamy się poza tunelem, aby znowu trochę potańczyć. Mamy nadzieję, że rodzice też będą chcieli się z nami poruszać - dodaje.

- Wszystkie swobodne reakcje są mile widziane - zaznacza Morawska-Rubczak. - Dużo mam mnie pyta, co będzie, jeśli moje małe dziecko się rozpłacze: czy zepsuje spektakl? Absolutnie nie. Jesteśmy przygotowani na to, że dzieci mogą czuć różne emocje związane z tą przestrzenią, choć ona jest jak najbardziej przyjazna dzieciom, to wiemy, ze zdarzają się różne sytuacje. Dziecko poprzez płacz wyraża siebie. Jesteśmy przygotowani na to, więc spokojnie można sobie wyjść i wrócić w dowolnym momencie - dodaje.

Premiera „LABiryntu” w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora już w piątek (29.05) o godz. 17:00.

Katarzyna Zawadzka