Muzyczna sobota na Odrze. Trzy orkiestry koncertowały na statku
Jej celem jest promowanie żeglugi śródlądowej i prezentacja kultury studenckiej. Gdy skończył się rejs do Dobrzenia Małego, statek Opolanin popłynął wzdłuż nabrzeży stolicy regionu.
Jak mówi Przemysław Ślusarczyk, pomysłodawca inicjatywy, koncerty mają być mile spędzonym czasem dla słuchaczy i nagrodą dla młodych muzyków.
- Orkiestry są od wielu lat przyzwyczajone do moich eksperymentów. Niektórzy uważają, że to są ułańskie pomysły. Grają między innymi na stacjach kolejowych, gdzie stan peronów jest nieraz fatalny, a i tak trzeba stanąć i zagrać. W związku z tym koncertowanie na statku jest przyjemnością - zapewnia.
Pasażerowie uważają, że świat wygląda zupełnie inaczej z perspektywy pokładu statku. - To bardzo dobra forma relaksu i obcowania z kulturą - przekonują.
- Chcemy posłuchać i spędzić czas trochę inaczej, tym bardziej że towarzyszyliśmy orkiestrze w pociągu oraz innych sytuacjach, więc jesteśmy fanami - tłumaczyła jedna z kobiet.
- Rejs jest ciekawą formą spędzenia czasu z rodziną - to przede wszystkim relaks, odpoczynek i odprężenie. Fajnie, jeśli muzyka przygrywa, dlatego na pewno posłuchamy jej z chęcią - zwracała uwagę druga pasażerka.
Dla mieszkańców grała Orkiestra Politechniki Opolskiej, Orkiestra Dęta Zespołu Szkół Elektrycznych oraz el12 Opole Politechnic Band.
Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak