27. OFTL: Zamaskowani sprawcy przedstawienia
Czy nabyte na scenie umiejętności mogą przydać się także w życiu?
- Myślę sobie, że maski zakładamy właściwie całe życie wobec innych i wobec siebie - mówi prowadzący zajęcia Wojciech Brawer. - Mogą to być na przykład maski płaczu. W teatrze możemy te maski nałożyć bezkarnie i myślę, że studenci nakładając maski czy chowając się za makijażem uwalniają z siebie większy potencjał aktorski. Coś chowają, mogą pokazać więcej, kiedy jest to bezpieczeństwo pozornego ukrycia się za maską - dodaje.
- Mi jest dużo łatwiej pracować w masce niż bez niej - mówi student wydziału lalkarstwa, Piotr Bublewicza. - Niezależnie, czy jest to maska bez maski [w tym przypadku makijaż - przyp. KZ] czy maska z maską, dobrze czuję się w tej formie, bo ja bardzo lubię poruszać ciałem, a to głównie na tym się opiera. Jeśli chodzi o samą technikę, to na pewno używanie własnego ciała jest łatwiejsze, bo je znamy, a kiedy mamy w ręku marionetkę czy inny rodzaj lalki, to trzeba się jej nauczyć - dodaje.
Więcej o przedstawianiu „M.A.M.A.” studentów wrocławskiej PWST opowiemy w piątkowym (08.05) programie „Rewiry kultury” Tomasza Zacharewicza.
Katarzyna Zawadzka