Za nami V Wojewódzkie Konfrontacje Muzyczne
- Muzyka w szkolne niestety jest traktowana jak piąte koło u wozu - mówi Piotr Skrzypiec. - Środowisko, nauczyciele, rodzice często myślą, że jest to niepotrzebny przedmiot. Niektórzy z tych młodych ludzi może zwiążą z tym swoje życie zawodowe, będą śpiewać albo grać, ale ważniejszym zadaniem szkoły jest przede wszystkim kształcenie odbiorców kultury - dodaje.
Sprawdziliśmy, jak młodzi artyści radzą sobie z tremą na scenie.
- Ja się nie stresuję, bo chodzę na zajęcia do MDK-u i muszę też śpiewać solo i uważam, że wspaniale jest występować na scenie - mówi uczennica jednej ze szkół podstawowych. - Chodzę na zajęcia dwa razy w tygodniu, ale podśpiewują sobie codziennie - zaznacza.
- Trzeba dużo ćwiczyć, samemu na przykład śpiewać przed lustrem i to dodaje odwagi - wyjaśnia druga z zapytanych osób.
W kategorii szkół podstawowych najlepszym zespołem instrumentalnym okazały się ZŁOTE NUTKI z Walców. Wśród grup wokalnych zwyciężył zespół CANTABILE z Komorzna. Pierwszą nagrodę dla zespołu wokalno-instrumentalnego otrzymały DOBRE NUTKI z Dobrzenia.
W kategorii gimnazjalnej szkolny zespół saksofonowy z Gorzowa Śląskiego nie miał sobie równych. Wśród zespołów wokalno-instrumentalnych zwyciężyły CZTERY AMPERY z Otmuchowa, a wśród grup wokalnych Fermata z Namysłowa.
Katarzyna Zawadzka