Przywracają pamięć o Bocheńskim i jego myśli politycznej
- Warto docenić przede wszystkim pewną uniwersalność myśli politycznej Adolfa Bocheńskiego szczególnie z lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku, kiedy tworzył jako młody człowiek - mówi dr Białokur. - Jego refleksje nie straciły na aktualności. Jego najważniejsza książka to "Między Niemcami a Rosją". Napisał ją osiemdziesiąt lat temu, ale jej uniwersalność sprawia, że dzisiaj możemy być mądrzejsi o wiedzę kilku pokoleń wstecz - dodaje.
Adolf Bocheński był z jednej strony zwolennikiem silnej władzy państwowej a z drugiej idei decentralizacji rządów na rzecz samorządu terytorialnego. Czy to paradoks?
- Głosił taki pogląd, ponieważ był konserwatystą, a konserwatyzm zakłada, że władza centralna powinna być silna w tych obszarach, które są niezbędne, przede wszystkim w sferze polityki zagranicznej, bezpieczeństwa narodowego, obronności czy sądownictwa - mówił obecny na wernisażu europoseł PiS-u Kazimierz Ujazdowski. - Tam władza centralna powinna być silna, ale nie powinna wnikać w te kompetencje, które lepiej może podjąć samorząd terytorialny. Bocheński był przeciwnikiem demokracji partyjnej, demokracji wynikającej z konstytucji marcowej ze słabym i niestabilnym rządem. Chciał Polski z silną prezydenturą, ale z drugiej strony uważał, że trzeba dać jak najwięcej władzy samorządowi terytorialnemu, uniwersytetom, zrzeszeniom gospodarczym. W jego optyce to nie była sprzeczność – dodaje.
Wystawę o Adolfie Bocheńskim można oglądać w holu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
Katarzyna Zawadzka