Pop Marlej wystąpi w piątkowy wieczór w Opolu
Artystom nie brak dystansu do siebie i poczucia humoru. Na ich profilu społecznościowym możemy przeczytać, że są „są odnalezionymi po latach nieślubnymi synami Boba Marley'a z Tiną Turner, Edith Piaf (...) czy Marilyn Monroe”.
- Reggae jest takim leitmotiv pojawiającym się w naszej muzyce, ale jednak nie zamykamy się w tym gatunku - mówi Radek "PANDA" Held. - Ostatnie kawałki, które zagramy to będą takie punkowe brzmienia. Pojawi się także disco, takie klasyczne w stylu Bee Gees - dodaje.
Wszyscy, którzy przybędą na koncert, mogą wziąć udział we współtworzeniu teledysku.
- Wystarczy, że ktoś nagra fragment koncertu lub całość w technologi HD na swoim telefonie komórkowym lub innym urządzeniu - mówi Wojciech "MUTEK" Walczak.
- Nie przewidujemy honorarium z tego tytułu, ale na pewno zamierzamy poinformować świat o czyimś talencie, twórczości czy też unikatowym spojrzeniu na świat i umiejętności prowadzenia kamery - dodaje Radek "PANDA" Held.
Przypomnijmy, że występ zespołu Pop Marlej już w piątek (20.02) w Klubie Eliskir (dawna Zagłoba) przy ul. Krakowskiej w Opolu.
Katarzyna Zawadzka