- Zapraszamy wszystkich mieszkańców, którzy mają ochotę nam pomóc w skuwaniu, szlifowaniu, wynoszeniu gruzów - mówi Jowita Lis ze stowarzyszenia. - Tynk skuwamy tylko w kilku miejscach po to, aby odkryć cegłę, aby to miejsce nabrało takiego industrialnego wyglądu. Wszystkie ręce są nam teraz potrzebne - dodaje.

- Kierujemy nasz apel także do wszystkich firm budowlanych, które chciałyby nam pomóc - kontynuuje Jowita Lis. - Może to być barter lub darmowa pomoc w wykonaniu reszty prac budowlanych. Nie zależy nam bezpośrednio na pieniądzach, ale na różnych materiałach, na przykład deskach, ponieważ będziemy chcieli także wymienić podłogę - dodaje.

Pieniądze na podstawowy remont oraz nową instalację elektryczną Stowarzyszeniu Opak udało się zebrać przy pomocy jednego z portali crowdfundingowych. Kolejne wyzwania, na które potrzebne są fundusze, to nie tylko wymiana podłogi, ale także docieplenie dachu.

Katarzyna Zawadzka