Makbet spotka w piekle żonę
- Wybraliśmy "Otella". Z tragedii zrobiliśmy komedię. Spektakl miał charakter mocno abstrakcyjny. Nie było w nim konkretnej treści - mówi Patryk Seremak z Liceum Ogólnokształcącego nr 5 w Opolu.
- Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, jak dalej mogłaby się potoczyć historia Makbeta - wyjaśnia Ewa Gilowska, uczennica liceum w Dobrzeniu Wielkim. - Uznaliśmy, że ciekawym zabiegiem będzie pokazania spotkania Makbeta z jego żoną w piekle i ich różne interakcje. Makbet nie uwolnił się od żony i został razem z nią w piekle - dodaje.
Podczas finału uczniowie musieli zaprezentować na scenie alternatywne zakończenia sztuk szekspirowskich w rodzimym języku autora. Nagroda to nie tylko wyjazd do Parlamentu Europejskiego, ale także udział w warsztatach teatralnych.
Katarzyna Zawadzka