Przypomną czasy świetności
- Rzemiosło tkackie ma u nas długie tradycje - mówi Marcin Husak, kurator wystawy w Muzeum Ziemi Prudnickiej.
- Prudnicki cech płócienników nieprzerwanie działał od 1493 roku, kiedy to książęta Mikołaj II i Jan II Dobry zatwierdzili jego statut. Funkcjonował aż do lat 20. XX wieku. Wówczas to produkcja chałupnicza, rękodzielnicza ostatecznie została wyparta przez fabrykację przemysłową, tekstylną rodziny Fränkel, Pinkus. Pozostałością po zakładach włókienniczych w Prudniku i Krnovie są zabytkowe budynki. Naszym największym skarbem są natomiast wzorniki tekstylne, gdzie jesteśmy w stanie prześledzić cały tok myślenia ich twórcy – powiedział Husak.
Piątkowy wernisaż tej wystawy odbędzie się w prudnickim Centrum Tradycji Tkackich. Początek o godz. 18.00. Ekspozycja czynna tam będzie do końca grudnia.
Mówi Marcin Husak:
Jan Poniatyszyn