Powiększyły się zbiory MŚO
- Odzyskanie tych przedmiotów było bardzo trudne – podkreśla Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków. - Policja i prokuratura rejonowa nie za bardzo chciały zajmować się tą sprawą. Wielokrotnie postępowanie było umarzane. Dopiero prośby skierowane do prokuratora rejonowego sprawiły, że sprawa nabrała tempa. Udało się doprowadzić do procesu sądowego i odzyskania zabytków - dodaje Solisz.
Na ekspozycji stałej w Muzeum Śląska Opolskiego można oglądać 96 przedmiotów wykonanych przez Celtów. W zbiorach instytucji jest ich jeszcze więcej. Wśród nowo pozyskanych zabytków są jednak takie, których dotąd nie było.
- Figurek przedstawiających zwierzęta nie mieliśmy w naszej kolekcji - mówi Ewa Matuszczyk, kierownik działu archeologicznego w muzeum. - Wśród przekazanych przedmiotów są kaczki. Każda z nich jest inna. Jest także zajączek i konik.
Przedmioty przebadano już detektorem metali. Teraz czekają na specjalistów zajmujących się kulturą celtycką, którzy podadzą je szczegółowej analizie.
Katarzyna Zawadzka