Andrus, Borys i Krzywy w amfiteatrze. FILM
- Napisałem ją na-600 lecie nawiązania kontaktów dyplomatycznych - mówi Artur Andrus. Jak podkreśla, obecnie powstają dobre piosenki. - Każdy może tworzyć i każdy ma szansę na przebicie się z swoją twórczością - mówi.
- Piosenka, która ma tekst, ma przewagę nad tymi modnymi, że można jej słuchać przez lata. Ja nie mam obaw o dobrą piosenkę - zapewnia artysta.
Stan Borys podczas niedzielnego koncertu zaśpiewa utwór „Jaskółka uwięziona”, choć jak sam przyznaje, że chciałby przełamać przyzwyczajenie słuchaczy. - Chciałbym, aby publiczność wiedziała, że śpiewam jeszcze inne piosenki - podkreśla, dlatego też cieszy się z nowej płyty „Ikona”, która powstała po 30-letniej przerwie.
- Jest tam zawarta moja myśl, dusza i poezja, którą chciałem zawrzeć - mówi.
Lider De Mono, Andrzej Krzywy, dzieli się swoją refleksją na temat obecnego rynku muzycznego i szans osób rozpoczynających swoją karierę
- Jest z jednej strony łatwiej, ale jest też duża konkurencja. Osoby mające 16 lat są już przygotowane aby występować na scenie - zauważa Krzywy.
De Mono podczas niedzielnego koncertu zaśpiewa „Miasto nocą”.