- Chciałem znaleźć nowe znaczenie i konteksty pisząc „Balladynę” – wyjaśnia Cecko. - Nie chodziło nawet o uwspółcześnienie języka, chciałem uwspółcześnić ideę, zmierzyć się z tym, jak w epoce romantyzmu postrzegano naturę i jak natura funkcjonuje we współczesnym dyskursie. Wioska została zamieniona na laboratorium biotechnologiczne - dodaje Cecko.

Jakie elementy wspólne ma sztuka Marcina Cacko z dramatem Słowackiego?

- Pozostała konstrukcja fabularna i postaci, które najbardziej kojarzymy - odpowiada Cecko. - Nadal można oglądać Balladynę, która dojrzewa do roli morderczyni. Wszytko jednak się zmienia w drugiej części spektaklu za sprawą emancypacji bohaterki. Jej wypowiedź staje się buntownicza nie tylko wobec dzieła Słowackiego, ale także całego przedstawienia, które prezentujemy - dodaje Cecko.

W rolę Balladyny wcieliła się Justyna Wasilewska. Spektakl przygotował Teatr Polski w Poznaniu.

Radio Opole objęło Opolskie Konfrontacje Teatralne patronatem medialnym.

Więcej o spektaklu "Balladyna" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego opowiemy dziś (23.05) w "Rewirach kultury" Tomasza Zacharewicza.

Katarzyna Zawadzka