Imprezę zorganizowano na parkingu centrum handlowego Karolinka w Opolu. Wszystkie atrakcje były darmowe.

Dużą popularnością cieszył się symulator dachowania. - Gdy człowiek jest do góry nogami, to nie wie gdzie jest i co się z nim dzieje - dzielił się wrażeniami jeden z uczestników akademii.

- Przy prawdziwym wypadku nie zawsze człowiek jest prawidłowo zapięty, więcej rzeczy leży w samochodzie, można na przykład czymś dostać w głowę. Manekin, który jest w symulatorze pokazuje jaką krzywdę może zrobić osoba nie przypięta pasami innym pasażerom - dodaje.

Była także możliwość nauki wyprowadzania samochodu z poślizgu. Uczestnicy akademii sprawdzali także działanie tzw. alko-gogli. Symulują one stan nietrzeźwości, a po ich założeniu trzeba wykonać pewne zadania. - Polega ono na przejściu między tymi trzema bramkami i podniesieniu ostatniego pachołka. Gogle symulują jak zachowuje się człowiek mając 1,5 promila alkoholu - wyjaśnia instruktor.

- To zadanie wcale nie jest proste. Przyznam, że daje dużo do myślenia - mówi uczestnik imprezy.

Opolska Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która jest organizatorem Akademii Bezpiecznego Kierowcy przygotowała także konkursy i zabawy dla dzieci.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska