W praktyce każdy Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej ma taką radę o funkcji przede wszystkim doradczej.

- Nasze jednostki borykają się z wieloma problemami, z którymi musimy się zmierzyć, także przy pomocy rad - mówił wicemarszałek Kolek. - Chodzi przede wszystkim o to, że pieniądze, jakimi w regionie dysponujemy, są jakie są, czyli - zbyt niskie. Musimy też walczyć z traktowaniem ochrony zdrowia z poziomu świadczeniodawca - świadczeniobiorca, bo wtedy zatraca się misję - dodał wicemarszałek Kolek.

- Jest wiele mankamentów w ochronie zdrowia, z czym trzeba się zetknąć, jednak działalność w tym obszarze ma na Opolszczyźnie nie tylko złe strony - twierdzi Edward Gondecki, przewodniczący rady NFZ w Opolu. - Na przykład Opolszczyzna jest jednym z tych regionów, gdzie zapłacono placówkom za wszystkie nadwykonania - przekonuje Gondecki.

- W regionie widać inwestycje w szpitalną infrastrukturę - przekonuje Wojciech Machelski, dyrektor Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. - Jesteśmy w trakcie budowy wartych 15 milionów złotych sal operacyjnych w naszym ośrodku. Część pieniędzy to dotacja z RPO - kończy dyrektor Machelski.


W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele rad społecznych oraz dyrektorzy placówek ochrony zdrowia.

Adam Wołek