Przyjaźni osobom autystycznym
- To nie jest duży problem, wystarczy trochę chęci i cierpliwości, żeby stworzyć takie przyjazne miejsce - mówi Małgorzata Dziewońska-Bajkiewicz z fundacji Prodeste, mama autystycznego chłopca.
A jakie kryteria należy spełnić? - Na przykład zamówienie w kawiarni złożone za pomocą obrazków czy w formie migowej ma taką samą wartość jak to wypowiedziane werbalnie. Wiele osób z autyzmem nie mówi, co nie znaczy, że nie myślą - tłumaczy Małgorzata Dziewońska-Bajkiewicz.
- Wiele osób z autyzmem ma też zaburzenia związane z przetwarzaniem bodźców sensorycznych. W związku z czym, czy ogromnym problemem będzie, jeśli ktoś podejdzie i poprosi o ściszenie muzyki? W głowie osoby z autyzmem ta muzyka może być podgłośniona do 100 dB - dodaje mama autystycznego chłopca.
W Opolu do tej pory tytuł "Przyjaznego miejsca dla osoby z autyzmem" przyznano czterem lokalom. Trwa jednak kolejny plebiscyt, do którego nominowano 12 opolskich firm. Rozstrzygnięcie - 11 kwietnia. Nagrodą są warsztaty poświęcone autyzmowi.
Posłuchaj całej rozmowy z Małgorzatą Dziewońską-Bajkiewicz - Loża Radiowa.
Oprac. Marzena Śmierciak