Opole Na Tak proponuje również wprowadzenie ulg dla rodzin wielodzietnych oraz wprowadzenie opłaty maksymalnej.
- Rodziny pięcioosobowe i liczniejsze powinny płacić za śmieci tyle, ile rodzina czteroosobowa - mówi Witold Zembaczyński. - Gospodarstwo domowe, które składa się z rodziny wielodzietnej lub wielopokoleniowej, wraz z przybywaniem kolejnych członków rodziny wcale nie wytwarza w sposób geometryczny coraz więcej śmieci - dodaje.

Według członków stowarzyszenia, za śmieci segregowane w Opolu powinno płacić się 10zł 50gr od osoby a nie - jak dotychczas - 13 złotych. Za śmieci nieposegregowane stawka ma wynosić 17 złotych.

Przypomnijmy, że obowiązujące kwoty były ustalane, kiedy za gospodarkę odpadami w urzędzie miasta odpowiadał ówczesny wiceprezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski, a dziś prezes stowarzyszenia Opole Na Tak.

Dlaczego wtedy od razu nie wprowadził ulg dla rodzin oraz niższych stawek?
- Bo ustawa nie dawała takiej możliwości - mówi Wiśniewski. - Kiedy pracowałem nad tym systemem, ustawa nie zawierała takiej elastyczności, jeśli chodzi o kształtowanie stawek. Deklarowałem już wtedy, że w stosownym czasie, możliwie szybko, przygotujemy propozycję zmian, od tego czasu w polityce ratusza niewiele się zmieniło poza mówieniem, że to się kiedyś pojawi - dodaje Arkadiusz Wiśniewski

- Proponowane przez nas obniżki nie są ani duże, ani populistyczne, nowe stawki określiliśmy na podstawie danych innych miast porównywalnych do Opola - mówi Sebastian Paroń. - A niższe opłaty i ulgi dla rodzin spowodują, że więcej mieszkańców będzie za śmieci płaciło - dodaje. - To pozwoli zaangażować większą liczbę mieszkańców, żeby weszli do systemu. Oni już w nim są, bo produkują śmieci, ale chodzi o to, żeby pojawili się w nim jako płatnicy - wyjaśnia.

Podpisy pod obywatelskim projektem uchwały o obniżeniu opłat za śmieci będą zbierane w największych dzielnicach Opola.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska