Zdaniem dr. Grzegorza Kwaśniaka, Polacy mają się czego bać, aczkolwiek nie przypuszcza, aby doszło do konfliktu zbrojnego na dużą skalę. Po kilkunastu gorących dniach na Ukrainie eksperci różnią się w ocenie tych wydarzeń. Zdaniem jednych Rosja przegrywa, według innych - wygrywa.

- Problem w tym, że nie wiadomo, który z tych wariantów jest korzystniejszy dla Polaków – uważa dr Kwaśniak.

Rozmówca Radia Opole od kilku lat słynie w kraju z ostrej krytyki stanu polskich sił zbrojnych. Zdaniem dr Kwaśniaka, niewykluczona jest zbrojna interwencja Rosji także poza granicami Ukrainy. Czy możemy zatem liczyć na wsparcie sojuszników

- Stany Zjednoczone i Unia Europejska reagują w sposób zbyt ostrożny i wyważony. Pilnują własnych interesów – mówi dr Kwaśniak.

Kwaśniak jest wicedyrektorem Instytutu Bezpieczeństwa Wewnętrznego nyskiej PWSZ.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Dorota Kłonowska