Pielęgniarki zaostrzają protest
Zaostrza się trwający od 4 marca strajk pielęgniarek i położnych z Brzeskiego Centrum Medycznego. Co godzinę przez dwie minuty będą uderzać w plastikowe butelki wypełnione monetami, aby w ten sposób zmusić dyrekcję do rozmów o podwyżce.
- Przed gabinetem dyrekcji dzień i noc nieustannie jest około 30 pielęgniarek - mówi nam szefowa związku Bożena Kowalkowska.
- Co godzinę butelkami hałasujemy. Chcemy pokazać, że tu jesteśmy, ponieważ przez dyrekcję jesteśmy traktowane tak, jakby nas nie było. Nikt nas nie zauważa ze strony dyrekcji i starostwa powiatowego w Brzegu. Czekamy na rozmowy – dodaje Kowalkowska.
O godzinie 13.00 dyrekcja szpitala ma się spotkać ze związkiem zawodowym pielęgniarek i położnych. Przypomnijmy: żądania pielęgniarek to 300 złotych podwyżki w tym roku i następne 200 złotych do końca roku 2015. Dyrekcja w zeszłym tygodniu zaproponowała podwyżkę w kwocie 50 złotych. Ta propozycja została przez pielęgniarki odrzucona.
Posłuchaj:
Piotr Wrona