Będzie interwencja w sprawie remontu torów
- Zamierzamy interweniować u prezesa zarządu Polskich Linii Kolejowych w tej sprawie. Jesteśmy całą sytuacją zaniepokojeni - tak przedłużający się remont linii z Opola do Zawadzkiego komentuje wicemarszałek regionu Tomasz Kostuś. Termin zakończenia prac przesunięto o pół roku, do czerwca.
- Tak być nie może. Jeżeli ci pracownicy i ten sprzęt się tam nie pojawią, to termin czerwcowy jest zagrożony - mówił wicemarszałek w programie Loża Radiowa.
- Dlatego wystąpimy z takim pismem, w którym wyrażamy głęboki niepokój jeśli chodzi o stan prowadzonych prac - dodał samorządowiec.
Do urzędu marszałkowskiego docierają informacje od samorządowców i mieszkańców o niewielkim postępie prac remontowych.
- Za modernizację tej linii kolejowej nie odpowiada opolski oddział PLK, tylko bezpośrednio Warszawa i dlatego tam właśnie będziemy interweniować - zapowiedział wicemarszałek Kostuś.
Posłuchaj także Loży Radiowej
oprac. Cezary Puzyna