Pomysłodawcą darmowych przejazdów dla przedszkolaków jest radny miejski Paweł Nakonieczny, który zaproponował takie ulgi dla grup zorganizowanych, na przykład przy wyjazdach na imprezy sportowe czy kulturalne.

Kiedy wniosek trafił do komisji Rady Miejskiej, zaczęto się zastanawiać nad zwolnieniem z opłat wszystkich dzieci – do wieku szkolnego włącznie.

- To nasz ukłon w stronę młodych małżeństw – wyjaśnia wiceburmistrz Piotr Walach.

Gmina chce zachęcić w taki sposób całe rodziny do korzystania z komunikacji miejskiej, tym bardziej, że dwa lata temu zafundowała darmowe przejazdy kierowcom. Na razie nie wiadomo ile straci na tym budżet Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Gmina i tak rokrocznie dotuje nyski MZK kwotą ok. 5 mln zł. Plusy są wymierne - do tej pory 188 tysięcy kierowców skorzystało z darmowych przejazdów czerwonymi autobusami, co oznacza mniejsze korki i czystsze środowisko.

Posłuchaj wiceburmistrza Piotra Walacha:

Dorota Kłonowska