Opolscy strażacy z pochwałami
Opolscy strażacy podsumowali miniony rok i przedstawili plany na 2014. Ten minie na dalszym specjalizowaniu poszczególnych jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz ujednoliceniu systemu Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych. Zapowiedział to komendant główny gen. brygadier Wiesław Leśkiewicz.
- Jeżeli chodzi o zatrudnienie, w pierwszej kolejności pracę będą otrzymywać osoby należące do Ochotniczych Straży Pożarnych - dodaje.
- Również zależy nam na kwalifikacjach przyszłych strażaków z zakresu ratownictwa medycznego. Na ten rok za cel główny stawiamy sobie zmniejszenie ofiar śmiertelnych w pożarach – wyjaśnia komendant Leśkiewicz.
Województwo opolskie w 2013 roku otrzymało około 6.5 miliona złotych różnego rodzaju dotacji na doposażenie strażaków. W tym roku kwota ta wyniesie około 4 milionów złotych. Wszystko również wskazuje na to, że w Opolu zostanie utworzona zapowiadana jednostka ratownictwa chemicznego - zapowiada Karol Stępień, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. - W województwie opolskim 65 % wyjazdów strażaków to inne zdarzenia niż pożary – wyjaśnia Stępień.
- Kiedyś tylko i wyłącznie dominowały pożary. Obecnie zajmujemy się ratownictwem technicznym, drogowych, wysokościowym, wodnym, chemicznym i właśnie tutaj odnotowujemy wzrost wydarzeń – mówi Stępień.
Wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy dodaje, że obecnie większość strażaków posiada umiejętności z zakresu ratownictwa medycznego. Nie bez znaczenia pozostaje to, że statystycznie strażacy najszybciej dojeżdżają w miejsce wypadków i pożarów.
- Statystycznie strażacy na miejsce zdarzenia dojeżdżają w 6 do 8 minut. Związane jest to z gęstą siecią zarówno jednostek zawodowych jak i ochotniczych – tłumaczy Rakoczy. – W Polsce mamy wypracowany bardzo dobry Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Przyszły rok będzie wiązał się również z dalszym doposażeniem w sprzęt.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Piotr Wrona