Nysa: Więźniowie posprzątają ulice
Mrozy doskwierają coraz mocniej a mieszkańcy narzekają na śliskie chodniki. Na razie nas jeszcze nie zasypało, ale gdy zima bardziej dokuczy, nyskie ulice będą sprzątać więźniowie.
Samorządy miejski i powiatowy podpisały takie porozumienia z zakładem karnym dotyczące pomocy w sytuacjach m.in. klęsk żywiołowych.
- 40 osadzonych czeka w pogotowiu - mówi Mirosław Rasławski - dyrektor zakładu karnego w Nysie. Są to głównie „drobni” przestępcy, odsiadujący wyroki za nie płacenie alimentów czy też jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Obecnie nyscy osadzeni w ramach podpisanych porozumień wykonują także cały szereg prac remontowo-budowlanych w tamtejszych placówkach oświatowych.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska