Gang włamywaczy przed sądem
Według prokuratury, w grupie działającej w latach 2010 - 2011 był wyraźny podział ról. Rafał R. i Sławomirem J. przed planowanym włamaniem dokonywali rozpoznania celu. Następnie kradli lub kupowali potrzebne do tego narzędzia i wraz z Klaudiuszem B. dokonywali rabunku. Na czatach stali Sebastian G. i Maciej C., którzy za pomocą radia informowali o ewentualnych zagrożeniach. Włamywacze wpadli, ponieważ jeden z oskarżonych zostawił plamkę krwi na rabowanym sejfie.
- Oskarżeni zawsze kupowali nowe narzędzia, po rabunku je wyrzucali. Podczas „akcji” porozumiewali się drogą radiową. Zostały również znalezione tzw. „zagłuszarki”, czyli urządzenia do zagłuszania łączności GSM. Zawsze używali ubrań ochronnych, rękawiczek i mieli zamaskowane twarze - mówił na rozprawie Jacek Gruszka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Oskarżeni w wieku od 28 do 40 lat pochodzili z Ziębic oraz Paczkowa.
Za kradzieże z włamaniem dokonane w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Kacper Śnigórski