Zwrócił się do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z interpelacją w tej sprawie. Domaga się sprawozdań za lata 2008-2012, dziś mija wskazany przez niego termin.

Po co posłowi takie informacje? - Spadają nakłady z budżetu państwa na naukę i szkolnictwo wyższe, więc pojawiło się pytanie, czy te pieniądze są wykorzystywane tak, żeby służyć nauce - wyjaśnia poseł Kłosowski. - Chcę sprawdzić, czy one gdzieś, krótko mówiąc, nie przeciekają, jak ministerstwo nauki wykorzystuje je na reklamy. Dlatego muszą też wykazać to instytucje podległe i nadzorowane przez ministerstwo - dodaje.

Sprawozdanie z wydanych na reklamę pieniędzy musi złożyć także Ministerstwo Edukacji Narodowej. - Nie jest bowiem tajemnicą, że wydano około 30 milionów złotych na reklamę sześciolatków w szkołach - dodaje poseł Kłosowski.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Aneta Skomorowska